Doskonale rozpoczęły się dla polskich zawodników Akademickie Mistrzostwa
Świata w łyżwiarstwie szybkim w Mińsku. Po czterech konkurencjach
pierwszego dnia biało-czerwoni mają na swoim koncie już trzy medale!
Jako pierwsza na podium – i to na najwyższym stopniu – stanęła Magdalena
Czyszczoń (klub AZS AWF Katowice, uczelnia AWF Katowice), która była
najlepsza na dystansie 3000 metrów. Polka nad drugą w klasyfikacji
Holenderką Paulien Verhaar uzyskała blisko półtorej sekundy przewagi.
– Dwa miesiące nie startowałam indywidualnie, więc muszę przyznać, że to
złoto jest dla mnie sporą niespodzianką. Bardzo się cieszę, że tak
dobrze rozpoczęły się dla nas te mistrzostwa – mówiła Czyszczoń.
Kolejne medale – srebrne – wywalczyły drużyny polskich sprinterów.
Najpierw panie w składzie Aleksandra Kapruziak (AZS AWF Katowice, AWF
Katowice), Kaja Ziomek (MKS CupruLubin, AWF Katowice) i Andżelika Wójcik
(AZS AWF Katowice, AWF Katowice) dały się wyprzedzić tylko Rosjankom –
zresztą tracąc zaledwie 0,02 sek. w bezpośredniej rywalizacji w jednym
biegu – a kilkanaście minut później drugi czas – też za Rosjanami –
uzyskali panowie. Polacy biegli w składzie: Marcel Drwięga (AZS AWF
Katowice, AWT Katowice), Dawid Burzykowski (Stoczniowiec Gdańsk, AWF
Kraków) i Marcin Bachanek (Stoczniowiec Gdańsk, AWF Katowice).
– W listopadzie urodziłam synka, Zbigniewa, i Akademickie Mistrzostwa
Świata to mój pierwszy start po porodzie. Wróciłam na lód i od razu
medal, bardzo się cieszę – powiedziała Kapruziak.
Gorzej biało-czerwoni spisali się w wyścigu na dystansie 5000 metrów
mężczyzn – Szymon Palka (Stoczniowiec Gdańsk, AWF Kraków) był dziewiąty,
Mateusz Kania (Fundacja ŁiSW Legia Warszawa, Politechnika Warszawa)
zajął trzynastą lokatę, a Radosław Jakubski (AZS Zakopane, AWF Katowice)
– siedemnastą.
Akademickie Mistrzostwa Świata w łyżwiarstwie szybkim potrwają w Mińsku
do niedzieli.