Natalia Maliszewska zajęła piąte miejsce w rywalizacji na 500 metrów podczas zawodów Pucharu Świata w short tracku, które w weekend zostały rozegrane w Dreźnie. Polka utrzymała pozycję liderki cyklu na tym dystansie. Finały B w Niemczech wygrały z kolei Nikola Mazur oraz sztafeta kobiet.
W bieżącym sezonie występy biało-czerwonych dostarczają dużo powodów do radości. Do tej pory medale w PŚ na 500 metrów zdobywali indywidualnie Natalia Maliszewska i Diane Sellier, a także nasza sztafeta mieszana. Z kolei podczas styczniowych mistrzostw Europy w Gdańsku srebro na swoim koronnym dystansie wywalczyła Maliszewska, zaś trzecie miejsce w rywalizacji męskich sztafet należało do Polaków.
Pierwsze w tym roku starty w PŚ ponownie były owocne dla naszej reprezentacji wspieranej przez PGE Polską Grupę Energetyczną S.A. Nasi kadrowicze najlepiej poradzili sobie w Dreźnie na sprinterskim dystansie. W niedzielnych półfinałach 500 metrów zobaczyliśmy aż czwórkę Polaków. W pierwszym kobiecym biegu o finał druga na mecie była Maliszewska, a piąta – Nikola Mazur. Z kolei w drugim z półfinałów bliska awansu do finału A z trzeciej pozycji była Kamila Stormowska, jednak ostatecznie miała gorszy o 0,05 sekundy czas od Koreanki Minjeong Choi. W ścisłym finale Maliszewska długo jechała tuż za plecami przewodzących stawce Holenderek Suzanne Schulting i Xandry Velzeboer, ale nie zdołała utrzymać medalowej pozycji. Ostatecznie 27-letnia zawodniczka Juvenii Białystok zajęła piątą lokatę w finale A. Z kolei finał B wygrała Mazur, a trzecia była prowadząca przez większość biegu Stormowska. Obie zajęły w Dreźnie odpowiednio szóstą i ósmą pozycję. W klasyfikacji generalnej PŚ na 500 metrów Maliszewska utrzymała status liderki (346 punktów), a dziesiąta jest Mazur (180 pkt).
W rywalizacji mężczyzn na 500 metrów długo zanosiło się na obecność Polaka w ścisłym finale. Diane Sellier, mimo prowadzenia w drugim półfinale, ostatecznie finiszował jako trzeci, tuż za plecami najlepszych tego dnia Chińczyków Lin Xiaojuna i Yuchena Zhonga. W finale B 21-latek błyskawicznie wyszedł na prowadzenie, jednak przy ataku ze strony Kanadyjczyka Maxime’a Laouna został wypchnięty i spadł na czwartą pozycję. Ostatecznie Sellier został sklasyfikowany w Dreźnie na dziewiątym miejscu. W rankingu PŚ na 500 metrów nasz zawodnik utrzymał trzecią pozycję (292 pkt).
To nie jedyne wartościowe wyniki biało-czerwonych w ten weekend w Dreźnie. W niedzielne przedpołudnie sztafeta Polek (Maliszewska, Mazur, Stormowska, Gabriela Topolska) wygrała finał B i ostatecznie została sklasyfikowana na piątej pozycji. W popołudniowych zmaganiach na 1500 metrów na dwunastym miejscu uplasowała się Topolska. Z kolei w sobotę Polacy (Łukasz Kuczyński, Mazur, Sellier, Topolska) byli drudzy w finale B sztafet mieszanych i sklasyfikowano ich na szóstej pozycji. Na 1500 metrów jedenasta była Stormowska, a dwunastą i czternastą lokatę na 1000 metrów zajęli odpowiednio Kuczyński i Maliszewska.
W następny weekend w Dordrechcie czeka nas ostatni w tym sezonie PŚ. Dla polskiej reprezentacji będzie to jednocześnie finalny sprawdzian przed mistrzostwami świata, które na początku przyszłego miesiąca odbędą się w Seulu (10-12 marca).