Artur Nogal zajął czwarte miejsce w biegu na 500 metrów podczas Mistrzostw Europy w łyżwiarstwie szybkim, które trwają w holenderskim Heerenveen. Polakowi do medalu zabrakło dziewięciu setnych sekundy.
– Mimo tego, że czwarte miejsce nie jest zadowalające dla żadnego sportowca to cieszę się, że forma zwyżkuje i że pokazałem się z bardzo dobrej strony. Bieg był dobry, choć nie perfekcyjny. Nie mam pojęcia, ile w sprincie centymetrów oznacza dziewięć setnych sekundy, ale bardzo mało na pewno. Choć czasem w tych dziewięciu setnych było i pięciu zawodników, więc to w sumie i mało, i dużo. Dla mnie najważniejsze jest, że wiem, iż ta czołówka jest już na wyciągnięcie ręki – mówił Nogal.
Nogal pobił o jedną setną sekundy swój rekord życiowy, który obowiązywał od ponad dwóch lat. – Mam nadzieję, że tendencja zwyżkowa się utrzyma, bo przed nami przecież kolejne starty, a już za miesiąc mistrzostwa świata – dodał Nogal.
Rekord życiowy na 500 metrów ustanowiła w sobotę także Andżelika Wójcik, która zajęła ósme miejsce. – Zakręciłam się po tych prostych i łukach i bardzo się cieszę, bo ostatnio złapała mnie grypa i więcej leżałam, niż trenowałam. Ten rekord życiowy zapowiada lepszą drugą część sezonu. Będziemy teraz ścigać się na torze za oceanem i myślę, że teraz będzie naprawdę dobrze – mówiła Wójcik.
Pozycję wyżej, niż Andżelika była Kaja Ziomek, która jechała w ostatniej parze z późniejszą zwyciężczynią Olgą Fatkuliną. – Wolę walczyć z równymi zawodnikami. Na [pierwszej setce była szybka, tak jak ja, tu mi pomogła, a to było moje najlepsze otwarcie w życiu. Na wejściu w łuk popełniłam drobny błąd i już się nie pozbierałam. To nie był perfekcyjny bieg, otwarcie może było, ale reszta nie poszła tak, jak chciałam – mówiła Ziomek, która ostatecznie była zadowolona ze swojego miejsca.
Bez humoru opuszczał tor Piotr Michalski, trzynasty w biegu na 500 metrów. – Czas był na poziomie tego sezonu, więc nie mogę sobie za dużo zarzucić. Cały czas się zmagam z jakimś choróbskiem, ale pięćset metrów i tak się jedzie na maksa cały czas, więc chyba nie ma to większego znaczenia. Za to Artur pokazał, co oznacza najlepsze przygotowanie w dobrym miejscu i dobrym czasie. Gratulacje dla niego – powiedział. Czternastą pozycję zajął trzeci z Polaków Damian Żurek.
Po sprintach rozegrano biegi długie, w których mieliśmy po jednym z reprezentantów Polski. Magdalena Czyszczoń na dystansie 3000 metrów i Szymon Palka na dystansie 5000 metrów zajęli szesnaste miejsca. Palka ustanowił swój rekord życiowy.
Mistrzostwa Europy w Heerenveen zakończą się w niedzielę. Ostatniego dnia zawodów zawodnicy startować będą na dystansie 1000 metrów, w biegach drużynowych oraz w biegach ze startu wspólnego.
Wyniki 2. dnia Mistrzostw Europy w łyżwiarstwie szybkim
Kobiety
500 metrów
1. Olga Fatkulina (Rosja) 37.40
2. Vanessa Herzog (Austria) 37.49
3. Angelina Golikova (Rosja) 37.50
7. Kaja Ziomek (Polska) 38.46
8. Andżelika Wójcik (Polska) 38.78 PB
3000 metrów
1. Esmee Visser (Holandia) 3:59.15
2. Natalia Voronina (Rosja) 4:01.66
3. Francesca Lollobrigida (Włochy) 4:01.66
16. Magdalena Czyszczoń (Polska) 4:15.63
Mężczyźni
500 metrów
1. Pavel Kulizhnikov (Rosja) 34.38
2. Dai Dai Ntab (Holandia) 34.47
3. Ruslan Murashov (Rosja) 34.59
4. Artur Nogal (Polska) 34.68 PB
13. Piotr Michalski (Polska) 35.35
14. Damian Żurek (Polska) 35.58
5000 metrów
1. Patrick Roest (Holandia) 6:08.92
2. Sven Kramer (Holandia) 6:10.76
3. Denis Yuskov (Rosja) 6:12.26
16. Szymon Palka (Polska) 6:30.10 PB