Po kolejnym zgrupowaniu są specjaliści od toru krótkiego. Tym razem przygotowywali się w Opolu. Było to już trzecie zgrupowanie w trakcie sezonu przygotowawczego. Aktualnie udają się na krótki odpoczynek, po czym odbędzie się ostatnie zgrupowanie w Gdańsku. Prosto z Gdańska zawodnicy pojadą na pierwsze, wewnętrzne kwalifikacje. W Courmayer, zostaną wyłonieni najlepsi zawodnicy, którzy będą reprezentować Polsce podczas Pucharów Świata a tym samym walczyć o kwalifikację olimpijską.
W planie było takie założenie, że 3 tygodnie w Inzell była ekstremalnie ciężka praca, która miałaby zaowocować dopiero we wrześniu, dlatego też teraz te treningi w Opolu mają za zadanie uspokoić jazdę, znaleźć równowagę, czucie lodu oraz luz. Natomiast w Gdańsku, gdzie będziemy na następnym zgrupowaniu, będziemy już wchodzić na maksymalne prędkości. To co mnie najbardziej cieszy, że zawodnicy pomimo tego, że mieli niesamowicie ciężkie obciążenia w tej chwili powoli wchodzą w strefę jazdy bardzo szybkiej z zachowaniem bardzo dobrej techniki jazdy.
Zawodnicy wykonali ogrom pracy, nie tylko podczas treningów, ale i mentalnie. Grupa jest bardzo młoda i pod tym względem było dużo pracy natomiast teraz możemy śmiało mówić, że jest do TEAM.
Współpraca z tymi zawodnikami jest naprawdę przyjemnością. Przychodząc na trening widać, że nastroje są bardzo dobre. Aż miło na nich patrzeć. Takie pozytywne nastawienie do treningów mocno napędza wszystkich. Zawodnicy dobrze się ze sobą czują, my się ze sobą nawzajem dobrze czujemy, więc ta przyjemność jazdy jest jeszcze bardziej odczuwalna i na tym też Short – Track polega, żeby kochać tą jazdę. Cieszę się, że udało nam się dopracować każdy szczegół i podczas treningu jest to bardzo odczuwalne.
Grupa zawodników jest bardzo młoda, niemniej jednak zawodnicy są bardzo świadomi. Mają swoje określone cele, wiedzą na co ich stać i jak dużo pracy włożyli w przygotowanie do najważniejszego sezonu.
Za chwilę ruszamy na kolejne zgrupowanie w Gdańsku a później zaczynamy już kwalifikacje w Courmayer. Patrząc na poziom grupy widać, że jest bardzo wyrównany. Po ostatnim sezonie dobrą dyspozycję cały czas utrzymuje Magdalena Warakomska, dzięki czemu też cała grupa poszła do przodu. Poziom zawodników jest wyrównany i jestem przekonana, że będzie to piękna walka. Najważniejsze, aby wygrali najlepsi. Zawody weryfikują nie tylko przygotowanie fizyczne, ale również mentalne. Cieszy mnie również progres jaki poczyniła grupa mężczyzn. Pomimo, że Mateusz Krzemiński jako aktualnie jeden z najlepszych zawodników nie może startować na Pucharze Świata ze względu na swój młody wiek, jeździ na takim poziomie, że ciągnie całą grupę do przodu i widać, że z tygodnia na tydzień nabierają większej pewności jazdy oraz oczywiście szybkości. Tak jak mówiłam, jest to młoda grupa więc jeśli nawet w tym roku wyniki nie będą tak wysokie, aby mogły się liczyć na świecie, to za cztery lata ci zawodnicy będą niesamowicie mocni. Ciekawa jestem tegorocznych Mistrzostw Świata Juniorów, które odbywają się w Polsce. Tutaj już będziemy mogli zobaczyć możliwości Mateusza Krzemińskiego w trakcie rywalizacji z najlepszymi.
Patrząc na niego aż boje się czasami określać co on jest w stanie zrobić. Pokazuje taki styl jazdy, którego nikt w wcześniej w Polsce nie prezentował. Bardzo mnie to cieszy, niemniej jednak wiem, że jest jeszcze młody, więc trzeba teraz go dopingować i spokojnie pozwolić mu się wznieść na te wysokie pułapy. Niech się cieszy tą jazdą, tak jak to robi teraz i myślę, że w przyszłości bardzo daleko zajdzie – Trener Kadry – Anna Lukanova Jakubowska
Zapraszamy na fotorelację z przygotowań w Opolu: https://www.facebook.com/PZLSPolska/?ref=bookmarks