W weekend w Tomaszowie Mazowieckim odbędą się pierwsze w tym sezonie zawody PGE Pucharu Polski w łyżwiarstwie szybkim. Na starcie nie zabraknie najlepszych krajowych panczenistów.
Reprezentanci Polski przed kilkoma dniami wrócili do kraju po trzytygodniowym zgrupowaniu w niemieckim Inzell. W Bawarii, gdzie zazwyczaj nasi łyżwiarze szybcy z długiego toru (polską kadrę wspiera PGE Polska Grupa Energetyczna) budowali formę na finiszu przygotowań, tym razem pojawiły się nieoczekiwane problemy.
– Lód w Inzell z niewiadomych przyczyn był daleki od idealnego. Warunki torowe rozczarowały nie tylko nas, ale i zawodników z innych krajów, choćby Holendrów, którzy wcześniej postanowili wrócić do kraju. Wielka szkoda, gdyż w poprzednich latach dzięki treningom w Niemczech, na kilka tygodni przed startem Pucharu Świata można było szukać punktu odniesienia do światowej czołówki – mówi Konrad Niedźwiedzki, dyrektor sportowy Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego. – Nie przywiązujemy jednak przesadnie dużej wagi do tego, że czasy osiągane przez nas w Niemczech nie nawiązywały do „życiówek”. Wykonaliśmy tam masę pracy, na którą brakuje czasu w trakcie sezonu i która mamy nadzieję, że zaprocentuje już niebawem – uzupełnia.
Okazją do sprawdzenia dyspozycji będą pierwsze w tym sezonie zawody PGE Pucharu Polski. W Arenie Lodowej zobaczymy wszystkich najlepszych krajowych panczenistów. Przed tomaszowską publicznością zaprezentują się m.in. sprinterzy – Kaja Ziomek (MKS Cuprum Lubin), brązowa medalistka ostatniego cyklu PŚ, czy Karolina Bosiek (KS Pilica Tomaszów Mazowiecki), aktualna wicemistrzyni Europy i świata w sprincie drużynowym.
– W sezonie brakuje możliwości, aby móc podziwiać na własne oczy czołówkę naszych zawodników. PGE Puchar Polski staje się też doskonałą szansą, aby panczeniści mogli przetestować ostatnie rozwiązania przed walką w mistrzostwach Polski na dystansach (3-6 listopada), które wyłonią reprezentantów na zawody PŚ w norweskim Stavanger (11-13 listopada) i Heerenveen (18-20 listopada) – dopowiada Niedźwiedzki.
Jedną z zawodniczek, która mocno liczy na udane starty w trakcie PGE Pucharu Polski, jest Olga Kaczmarek. 23-letnia panczenistka AZS AWF Katowice w zeszłym sezonie startowała tylko raz w PŚ (w Tomaszowie Mazowieckim), a w maju tego roku została włączona do kadry narodowej prowadzonej przez Pawła Abratkiewicza.
– Przez cały okres przygotowawczy było intensywnie, ale co będzie w sezonie, to dopiero się okaże. Dobrze pracuje mi się z trenerem Abratkiewiczem. Nasza współpraca idzie w dobrym kierunku i wierzę, że jako grupa się rozwiniemy sportowo – mówi Kaczmarek, medalistka akademickich mistrzostw świata w Amsterdamie w 2020 roku, gdzie wraz z koleżankami zajęła drugie miejsce w biegu drużynowym. Z jedną z nich – Magdaleną Czyszczoń – rywalizuje obecnie o miejsce w drużynie. – Magda jest typem wytrzymałościowca, doskonale czuje się na długich dystansach. Obok niej jest Karolina Bosiek, która powinna być głównym ogniwem naszej drużyny. O miejsce walczy także Natalia Jabrzyk. Niedawno trener Abratkiewicz zasygnalizował, że będziemy sprawdzać się w biegu drużynowym w różnych konfiguracjach. Liczę, że pojawi się rotacja i również będę brana pod uwagę przy ustalaniu składu. Nie chcę jednak wybiegać daleko w przyszłość, bo na takim sposobie myślenia sparzyłam się w poprzednim sezonie. Wysoko zawiesiłam sobie poprzeczkę, przez co później było mi ciężko odbudować się psychicznie. Na szczęście, doszłam już do siebie i teraz chcę się skupić na najbliższych występach – wyraża nadzieję Kaczmarek, specjalizująca się w biegu na 1500 metrów.
Ważnym elementem weekendowego PGE Pucharu Polski w Tomaszowie Mazowieckim będą wyścigi pamięci Erwiny Ryś-Ferens, zmarłej w kwietniu tego roku czterokrotnej uczestniczki zimowych igrzysk olimpijskich oraz medalistki mistrzostw świata i Europy.
– Zawodnicy staną do rywalizacji na 1500 metrów, jej ulubionym dystansie. Ponadto, planujemy w Arenie Lodowej symboliczną wystawę pamiątek sportowych związanych z osobą pani Erwiny – uzupełnia Niedźwiedzki.
Organizatorami PGE Pucharu Polski w Tomaszowie Mazowieckim są Polski Związek Łyżwiarstwa Szybkiego oraz Akademia Sportowego Rozwoju Natalii Czerwonki. Partnerem głównym jest PGE Polska Grupa Energetyczna, a partnerem instytucjonalnym – Ministerstwo Sportu i Turystyki. Partnerami są 4F, Weron.pl, MCC Medale i Rehasport.
Zapraszamy na uroczyste otwarcie zawodów w sobotę o godzinie 9:30