Pierwszego dnia rywalizacji na Mistrzostwach Świata na Dystansach w łyżwiarstwie szybkim rozstrzygnięto rywalizację drużyn sprinterskich oraz indywidualne zawody na 3000 metrów kobiet i 5000 metrów mężczyzn. Drużyna mężczyzn zajęła 5. lokatę. Karolina Bosiek ukończyła rywalizacje na 17. miejscu.
Mistrzostwa świata zainaugurowały starty drużyn sprinterskich. W rywalizacji mężczyzn wystartowali Polacy. W składzie: Artur Nogal, Piotr Michalski, Marcin Bachanek pokonali dystans w czasie 1:22,761. Pozwoliło im to na zajęcie piątego miejsca. Triumfowali Holendrzy (1:19,053), przed Koreańczykami (1:20,004) i Rosjanami (1:20,102).
Wśród kobiet najszybsze były Holenderki i to one – po przejeździe w czasie 1:26,289 – zgarnęły złote medale. Srebrne krążki trafiły do Kanadyjek (1:27,215), a brązowe do Rosjanek (1:27,265).
Na dystansie 3000 metrów wystartowała Karolina Bosiek. Polka spisała się bardzo dobrze i pokonała dystans w czasie 4:14,914. Dzięki temu Polka zajęła 17. miejsce w stawce. Triumfowała Martina Sablikova (Czechy) z nowym rekordem toru (3:58,911), przed Antoinette de Jong (Holandia/3:59,411). Na podium stanęła także Natalia Voronina (Rosja/3:59,992).
Mężczyźni rywalizowali na dystansie 5000 metrów. Najszybszy okazał się niespodziewanie Sverre Lunde Pedersen (Norwegia), który również poprawił rekord toru w Inzell (6:07.167), kolejne miejsca na podium zajęli Patrick Roest (Holandia/6:11.700) i Sven Kramer (Holandia/6:12.531).