Pierwszy dzień Mistrzostw Europy w Short – tracku nie obył się bez niespodzianek. Niestety pechowo dla Polki, która była jedną z faworytek do złotego medalu na 500 metrów.
Natalia Maliszewska podczas wyprzedzania upadła wraz z Rosjanką Ekateriną Konstantinovą, co finalnie poskutkowało karą i zakończeniem rywalizacji na jej koronnym dystansie.
Reprezentantka kraju ma jeszcze szanse powalczyć na dystansie 1500 i 1000 metrów.
Druga zawodniczka startująca indywidualnie, Magdalena Warakomska zakwalifikowała się do ¼ na dystansie 500 metrów i jutro będzie walczyć o półfinał.
Dzisiejszy dobry występ kobiecej sztafety daje duże szanse na walkę o finał. Już jutro nasze zawodniczki zmierzą się z reprezentacją Węgier, Francjii oraz Czech.
Niestety 13 w piątek okazał się pechowy dla męskiej sztafety. Upadek Bartosza Konopki wykluczył reprezentację Polski z dalszej rywalizacji.
Indywidualne starty mężczyzn prezentują się znacznie lepiej. Bartosz Konopko, zakwalifikował się do dalszych startów na dystansie 500 metrów z czasem 41,911 oraz na dystansie 1500 metrów.
W drugim dniu Mistrzostw Europy indywidualnie powalczy również Rafał Anikiej na dystansie 1000 metrów. Natomiast debiutujący na Mistrzostwach Europy Bartosz Bielecki powalczy na dystansie 1000 metrów.
Jutrzejszy dzień wyłoni finalistów. Mamy duże szanse na dobry wynik w sztafecie kobiecej. Dzisiaj najważniejsze było aby się zakwalifikować do półfinału – mówi trener kadry Anna Lukanova Jakubowska.