Za nami kolejny bardzo udany dzień na Pucharze Świata w short tracku. Natalia Maliszewska doszła do finału rywalizacji na 1000 metrów w Ałmatach. Jej siostra, Patrycja, znakomicie przeszła przez repasaże, dzięki czemu pojechała w półfinale na 1500 metrów.
Natalia Maliszewska świetnie prezentowała się od początku dnia. W ćwierćfinale na 1000 metrów trafiła do tego samego biegu co Nicola Mazur. Zaprezentowała się znakomicie. O awans Polka walczyła z Suk Hee Shim (Korea Pd.) i Sofią Proswirnową (Rosja). Ostatecznie do półfinału przeszła wraz z Koreanką.
Tam ponownie pokazała klasę. Zdołała wyprzedzić Suk Hee Shim (Korea Pd.) i na ostatnich okrążeniach włączyć się w walkę o drugie miejsce z de Vries. Pomimo że ostatecznie nie zdołała wyprzedzić Holenderki, wywalczyła kwalifikację do finału A – jej czas okazał się bowiem lepszy od rezultatu Ji Yoo Kim (Korea Pd.), która była trzecia w drugim półfinale.
Finałowy wyścig rozegrany został w mocnym tempie. Triumfowała liderka klasyfikacji generalnej Pucharu Świata na tym dystansie – Suzanne Schulting. Na podium stanęły także Kim Boutin z Kanady i Ah Rum Noh z Korei Południowej. Maliszewska finiszowała natomiast na piątej pozycji.
Finał na Pucharze Świata w Ałmatach był dla Natalii pierwszym na dystansie 1000 metrów w karierze. Powody do zadowolenia może mieć także jej starsza siostra – Patrycja. Na dystansie 1500 metrów wygrała bieg repasażowy, dzięki czemu zakwalifikowała się do finałowej części zawodów. W półfinale zajęła siódme miejsce.
Z dobrej strony pokazały się także sztafety – mieszana (Natalia Maliszewska, Patrycja Maliszewska, Rafał Anikiej, Mateusz Krzemiński) i kobieca (Natalia Maliszewska, Patrycja Maliszewska, Nicola Mazur, Kamila Stormowska). Obie uzyskały kwalifikację do finałów B.