Medale zdobywane przez biało-czerwonych na arenie międzynarodowej w ostatnich latach świadczą, że polskie łyżwiarstwo szybkie zmierza w dobrym kierunku. O to, by talentów na kolejne lata nie zabrakło, dbają kluby wspierane przez Związek. W „Złotej Łyżwie”, kluczowym programie kierowanym do młodych adeptów łyżwiarstwa, w tym roku wzięła udział rekordowa liczba uczestników.
„Złota Łyżwa” funkcjonuje od 2018 roku, a działania podejmowane w jej ramach są ukierunkowane na najmłodszych. – Upowszechnianie naszej dyscypliny jest bardzo ważne. To pierwszy etap piramidy. Wyżej pojawia się wsparcie jednostek samorządu terytorialnego. Jeszcze wyżej jest kadra juniorska, później seniorska. Trzeba zadbać o to, by u dołu piramida była jak najszersza, bo to przyniesie efekt na jej szczycie. Chodzi o to, by zapewnić podstawowe nauczanie, zachęcić dzieciaki do uprawiania łyżwiarstwa poprzez naukę w formie zabawy – mówi Konrad Niedźwiedzki, dyrektor sportowy PZŁS.
Tegoroczna edycja projektu była rekordowa. Wzięło w niej udział 31 klubów z 12 województw w Polsce. Przełożyło się to na 1500 uczestników. O tym, że „Złota Łyżwa” ma sens i funkcjonuje bez zarzutu świadczą opinie w naszym środowisku. Oto, co słyszymy z klubów:
Janusz Bielawski, ŁKS Juvenia Białystok: Bez „Złotej Łyżwy” byłoby nam bardzo trudno tworzyć klasy sportowe. Żeby taka klasa powstała, potrzebnych jest minimum 20 chętnych. Prowadzimy „Złotą Łyżwę” w trzech Szkołach Podstawowych – numer 1, 6 i 22. Dzieci z klas 1-3 poznają łyżwiarstwo, trenerzy uczą ich podstaw. Dzięki temu później, gdy robimy nabór do czwartej klasy sportowej, wiedzą dokąd idą i co będą robiły, są do tego przekonane. Co roku powstają dwie klasy sportowe i jedna mistrzostwa sportowego. Czyli minimum 50 nowych osób wchodzi w ramy szkolenia w Białymstoku. Bez „Złotej Łyżwy” byłoby to niemożliwe. W tej akcji brali udział praktycznie wszyscy nasi zawodnicy. Dzięki niej pojawili się w klasach sportowych, a następnie poszli dalej.
Artur Sakowicz, UKS Giżycko: Każde środki finansowe przeznaczone na sport bardzo pomagają, zwłaszcza tak małemu klubowi jak nasz. Rokrocznie dofinansowania są większe, dzięki czemu klub może się rozwijać i powiększać. Mamy u siebie głównie bardzo młodych zawodników. Zresztą to właśnie do nich kierowany jest program „Złota Łyżwa”. Pozyskane środki możemy przeznaczyć na wynagrodzenie pracy trenera, transport zawodników. W ramach „Złotej Łyżwy” Polski Związek Łyżwiarstwa Szybkiego bezpośrednio do klubu zakupił również sprzęt sportowy.
Dariusz Stanuch, AZS Zakopane: To duże wsparcie dla tego, co robimy. Dzięki programowi „Złota Łyżwa” zyskujemy pomoc zarówno, jeśli chodzi o sprzęt, jak i o finansowanie dodatkowych treningów czy opłacenie obiektów. To duża pomoc w rozwoju dyscypliny. Nie wszystkie kluby mają równie wysokie finansowanie z miasta. Wiele z nich boryka się z problemami. Te dodatkowe środki pozwalają utrzymać szkolenie na naprawdę dobrym poziomie.
Agnieszka Ziemczonek, UKS Orlica Duszniki-Zdrój: Nasz klub uczestniczy w programie „Złota Łyżwa” od samego początku i co roku zwiększa liczbę dzieci chętnych do uprawiania sportu. U nas wszystko odbywa się na bazie rolek, bo do tego mamy najlepsze możliwości – profesjonalny tor wrotkarski. Na tym budujemy zaplecze do późniejszej selekcji do sportów łyżwiarskich. Za zadanie stawiamy sobie wyłapywanie talentów spośród dzieci ze szkół podstawowych. Robimy co możemy, aby wyszukać jak najwięcej dzieciaków mających predyspozycje do sportu wyczynowego, a środki ze „Złotej Łyżwy” bardzo w tym pomagają.
Założeniem „Złotej Łyżwy” jest zapewnienie szkolenia na jak najwyższym poziomie. W ramach programu realizujemy 5 komponentów, z czego najważniejszym są zajęcia sportowe. 31 zaangażowanych klubów przełożyło się na 90 grup sportowych. Doposażyliśmy kluby w specjalistyczny sprzęt sportowy, systematycznie dokształcamy trenerów i instruktorów. Od tego roku „Złota Łyżwa” to również imprezy sportowe – Ogólnopolskie Zawody Rankingowe w short tracku oraz Ogólnopolskie Zawody Dzieci na torze długim. W 11 tegorocznych imprezach zaprezentowało się 2000 uczestników.
Zainspirowani projektem „Lekkoatletyka dla każdego” chcemy wyjść do nauczycieli i nowych ośrodków sportowych. Dobiegają końca prace nad książeczką metodyczno-szkoleniową i filmami edukacyjnymi. W prostej formie chcemy pokazać, jakie ćwiczenia są odpowiednie na danym etapie szkolenia i w jaki sposób je wykonywać. Tego typu materiały multimedialne będą dużym wsparciem, szczególnie dla początkujących instruktorów i nauczycieli w-f – zaznacza Rafał Grążawski, pomysłodawca projektu.
Polski Związek Łyżwiarstwa Szybkiego realizuje projekt „Złota Łyżwa” dzięki wsparciu finansowemu z Ministerstwa Sportu i Turystyki, a także partnera programu i jednocześnie sponsora głównego Związku – PGE Polskiej Grupie Energetycznej S.A.