Za nami pierwszy dzień rywalizacji na Pucharze Świata w Szanghaju. Założenia zostały dziś spełnione – dwie biało-czerwone wywalczyły awans do ćwierćfinałów na dystansie 500 metrów, robiąc tym samym milowy krok w kierunku kwalifikacji olimpijskiej.
Pierwszego dnia zawodów w Szanghaju odbyły się kwalifikacje na dystansach 1500 i 500 metrów. Oczywiście – jak zwykle – z tym pierwszym wiązaliśmy dużo mniejsze nadzieje. U mężczyzn na 1500 metrów nie wystartował żaden Polak. U kobiet zaś zobaczyliśmy trzy nasze rodaczki. Kamila Stormowska i Patrycja Markiewicz zajęły 5. miejsca w swoich biegach i w ten sposób pożegnały się z rywalizacją.
Bliska awansu do półfinału była zaś Magdalena Warakomska. Ona z kolei linię mety przekroczyła jako druga – tuż za plecami Jamie MacDonald (Kanada). Później została jednak zdyskwalifikowana przez sędziów, a do dalszej rundy zawodów zamiast Polki awansowały reprezentantka Singapuru Cheyenne Goh i dołączona przez sędziów Holenderka Yara van Kerkhof.
Lepiej poszło biało-czerwonym na dystansie 500 metrów. Tutaj popis dała Natalia Maliszewska, która w biegu preeliminacyjnym od startu do mety pewnie prowadziła. W eliminacjach również poradziła sobie świetnie, pewnie awansując do sobotnich ćwierćfinałów. Świetnie spisała się również Magdalena Warakomska. Ona również bardzo pewnie przeszła pierwszą rundę zawodów, lecz drobne problemy pojawiły się w eliminacjach. Pomimo iż Polka na metę przyjechała za Arianną Fontaną (Włochy) i Larą van Ruijven (Holandia), uzyskała awans do ćwierćfinału jako jedna z najlepszych łyżwiarek spośród trzecich miejsc.
Niestety awansować nie udało się pozostałej dwójce naszych rodaków, rywalizujących na najkrótszym z dystansów. Patrycję Maliszewską ponownie dopadł pech i potknięcie, przez które – mimo bardzo dobrego startu – ostatecznie do mety dotarła daleko za zwycięską Ye Jin Kim. Przejść prekwalifikacji nie udało się również Bartkowi Konopko. On z kolei przegrał start, a w trakcie biegu nie zdołał już przebić się do przodu z czwartej pozycji.
Wprowadzenie dwóch reprezentantek do ćwierćfinałów na 500 metrów było jednak spełnieniem pewnego planu minimum na dzisiejsze zawody. W ten sposób przybliżamy się znacznie do utrzymania dwóch przepustek na igrzyska w Pjongczangu na tym dystansie.
Gorzej sprawa zaczyna wyglądać z rywalizacji męskiej. Po dzisiejszych startach możemy bowiem stracić jedno miejsce na IO, które do tej pory przysługiwało nam w wirtualnym rankingu.
Źródło: https://ig24.pl/short-track-dwie-polki-w-cwiercfinale/