Drugi dzień rywalizacji w Dreźnie był dla biało-czerwonych bardzo pechowy. Najlepsze wyniki zanotowała Magdalena Warakomska, która zarówno na 1500, jak i na 500 metrów zakwalifikowała się do finałów B. Mogło być jednak znacznie lepiej…
Dzisiejszą walkę o medale rozpoczęliśmy od rywalizacji na 1500 metrów. Najlepiej poradziła sobie w niej Magdalena Warakomska, która swój półfinał ukończyła na czwartym miejscu, kwalifikując się w ten sposób do finału B. Tam jednak nie udało jej się powalczyć o najwyższe miejsca. Ostatni bieg nasza reprezentantka zakończyła na szóstej lokacie, zajmując w ten sposób 12. miejsce na najdłuższym z dystansów.
Blisko awansu do finału B był również Rafał Anikiej, dla którego start na 1500 metrów był jedyną nadzieją na dobrą pozycję podczas finałowych dni. Choć nasz reprezentant do mety dojechał jako piąty w swoim biegu, przez moment mogliśmy jeszcze wierzyć w to, że sędziowie dołączą go do dalszej rywalizacji. Stało się jednak wręcz przeciwnie – arbitrzy dopatrzyli się, że to Anikiej odpychał rywala, przez co ukarali Polaka, pozbawiając szans na dalszą walkę.
Półfinały na 1500 metrów niezbyt udane okazały się także dla Natalii Maliszewskiej i Bartosza Konopko, którzy na tym dystansie nie znaleźli się w czołówce swoich biegów i po półfinałach, podobnie jak Rafał Anikiej, pożegnali się z szansami na wysokie lokaty.
Finały Mistrzostw Europy na dystansie 1500 metrów okazały się być bardzo nieprzewidywalne. W rywalizacji kobiet dodatkowe emocje zapewniła nam Suzanne Schulting. Holenderka w połowie biegu wykonała niespodziewany manewr, którym spowodowała upadek walczących o medale Arianny Fontany (Włochy) oraz Ekateriny Efremenkowej (Rosja). Zamieszanie zdołała wykorzystać Martina Valcepina, która wyszła na prowadzenie i ostatecznie zgarnęła złoty medal. Na drugim miejscu linię mety przekroczyła Yara van Kerkhof (Holandia). Brąz przypadł natomiast zaledwie 18-letniej reprezentantce Węgier – Sarze Bacskai, która na trzecią pozycję awansowała po tym, jak sędziowie zdecydowali się ukarać Suzanne Schulting.
U mężczyzn bieg finałowy okazał się dużo spokojniejszy. Zdecydowane zwycięstwo odniósł w nim Sjinkie Knegt, który wyprzedził Semena Elistratova (Rosja) oraz Vladislava Bykanova (Izrael).
1500 metrów kobiet:
1. Martina Valcepina (Włochy)
2. Arianna Fontana (Włochy)
3. Yara van Kerkhof (Holandia)
…12. Magdalena Warakomska
…17. Natalia Maliszewska
1500 metrów mężczyzn:
1. Sjinkie Knegt (Holandia)
2. Semen Elistratov (Rosja)
3. Vladislav Bykanov (Izrael)
…18. Bartosz Konopko
…23. Rafał Anikiej
Szczęśliwsze dla biało-czerwonych miały być późniejsze biegi na 500 metrów. Niestety tak się jednak nie stało. Natalia Maliszewska i Magdalena Warakomska trafiły do jednego biegu ćwierćfinałowego. Wszystko wskazywało na to, że awans uzyska ta pierwsza. Maliszewska przez niemal pełen dystans walczyła bowiem o prowadzenie z Sofią Prosvirnovą. Ostatecznie jednak Polka upadła, co wykorzystała Warakomska, uzyskując awans do dalszej fazy zawodów.
Kolejne starty były już jednak mniej szczęśliwe dla naszej rodaczki. Podczas biegu półfinałowego Warakomska wystartowała najwolniej i w dalszej części biegu nie potrafiła już włączyć się do walki z Prosvirnovą, Valcepiną i Schulting. Sensacyjnie słabą jazdę tej ostatniej wykorzystały więc Rosjanka i Włoszka i to one awansowały do finału.
Nasza rodaczka oraz Holenderka musiały zadowolić się udziałem w finale B. O ile jednak Schulting zdołała się w nim odegrać za wcześniejsze niepowodzenia i wygrać bieg, o tyle Magdalena Warakomska ponownie doświadczyła pecha. Jadąc na drugiej pozycji, nasza rodaczka upadła, zamykając w ten sposób wszelkie nadzieje na zajęcie wyższego miejsca, niż ósme.
Nieco szczęścia zabrakło również Bartoszowi Konopko. On z kolei w swoim ćwierćfinale jeszcze na ostatnim okrążeniu zajmował drugie miejsce, tuż za plecami Sjinkie Knegta. W końcówce większe ryzyko od Polaka podjęli jednak jadący za jego plecami Holendrzy. Opłaciło im się to – zarówno Daan Breeuwsma, jak i Itzhak de Laat wyprzedzili naszego łyżwiarza, eliminując go w ten sposób z dalszej rywalizacji.
Rywalizację kobiet na 500 metrów ponownie wygrała Martina Valcepina, pokazując w ten sposób, że będzie z pewnością groźna także na igrzyskach. Za jej plecami do mety dojechała inna Włoszka – Arianna Fontana. Na podium, po dyskwalifikacji trzeciej Lary van Ruijven (Holandia) stanęła także Sofia Prosvirnova (Rosja).
Na tym dystansie zdecydowanie bardziej emocjonujący był finał w wykonaniu mężczyzn. Tu Sjinkie Knegt (Holandia) do ostatnich metrów musiał walczyć o to, aby ostatecznie pokonać reprezentującego Rosję Victora Ana. Kwestię brązowego medalu między sobą rozstrzygnęli natomiast dwaj Francuzi. Ostatecznie Sebastian Lepape okazał się lepszy od Thibaut Fauconneta.
Dzisiejsze wyniki osiągnięte przez biało-czerwonych trudno uznać za bardzo złe. Dużo nadziei dawać może przede wszystkim miejsce Magdaleny Warakomskiej w czołowej „dziesiątce” Europy na 500 metrów oraz wyraźnie rosnąca forma pozostałych reprezentantów Polski. Mimo wszystko po dzisiejszym dniu pozostaje niedosyt. Miejmy nadzieję, że w pewnej części zostanie od zaspokojony jutro lub – jeszcze lepiej – za miesiąc, podczas startów na igrzyskach w Pjongczangu.
500 metrów kobiet:
1. Martina Valcepina (Włochy)
2. Arianna Fontana (Włochy)
3. Sofia Prosvirnova (Rosja)
…8. Magdalena Warakomska
…17. Natalia Maliszewska
500 metrów mężczyzn:
1. Sjinkie Knegt (Holandia)
2. Victor An (Rosja)
3. Sebastian Lepape (Francja)
…13. Bartosz Konopko
…45. Rafał Anikiej
Źródło: https://ig24.pl/short-track-mistrzostwa-europy-final-b-warakomskiej-jedynym-pozytywem/