Polacy w najlepszy możliwy sposób zakończyli Puchar Świata w short tracku w Dreźnie. Brązowe medale w rywalizacji na 500 metrów wywalczyli Kamila Stormowska i Łukasz Kuczyński, a blisko podium z udziałem biało-czerwonych było także w konkurencji męskich sztafet.
Po sobotnich sukcesach biało-czerwonych – brązie Kamili Stormowskiej i czwartym miejscu Michała Niewińskiego na 1000 metrów – po cichu liczyliśmy na kolejny świetny dzień w wykonaniu reprezentantów Polski. W niedzielę biało-czerwoni wspierani przez PGE Polską Grupę Energetyczną S.A. nie zawiedli oczekiwań i znów oglądaliśmy ich na podium Pucharu Świata.
Swój drugi brąz w ten weekend w Dreźnie – tym razem na 500 metrów – wywalczyła Kamila Stormowska. W drodze po medal Polka najpierw w ćwierćfinale była druga za Selmą Poutsmą, wicemistrzynią Europy na 500 i 1000 metrów, a do finału awansowała z trzecim czasem półfinału, za plecami innej z Holenderek Xandry Velzeboer oraz Chinki Ye Wang. W biegu o medale nasza olimpijka z Pekinu ruszyła gorzej od najmocniejszych rywalek, jednak w połowie dystansu wyprzedziła Koreankę Park Ji Won i nie oddała trzeciego miejsca do mety. Stormowska w pucharowej klasyfikacji generalnej 500 metrów przesunęła się na dziewiątą pozycję (164 pkt).
Życiowy sukces w PŚ sprzed roku z Dordrechtu powtórzył natomiast Łukasz Kuczyński, jedyny z naszych reprezentantów w ćwierćfinałach 500 metrów, któremu w niedzielę sprzyjało szczęście. W walce o półfinał Polak skorzystał na upadku Ukraińca Olega Handeia i przyjechał drugi za Kazachem Denisem Nikiszą. Z kolei w 1/2 finału łyżwiarz Juvenii Białystok, który startował z piątego pola, długo trzymał się za rywalami. Na ostatnim okrążeniu Polak zdołał się przesunąć na drugą lokatę, zaś dzięki decyzjom arbitrów (wykluczono Amerykanina Andrewa Heo) został ostatecznie sklasyfikowany na pierwszym miejscu. W najważniejszym biegu dnia Kuczyński przekroczył metę jako czwarty, jednak w związku z wykluczeniem Nikiszy za nieprawidłowe blokowanie późniejszego triumfatora, Kanadyjczyka Felixa Roussela, przesunął się na trzecią pozycję i tym samym zdobył indywidualnie swój drugi w karierze brązowy medal PŚ. W pucharowym rankingu 500 metrów Polak awansował na dwunastą lokatę (152 pkt).
Na koniec PŚ w Dreźnie miłą niespodziankę mogła sprawić męska sztafeta. Polacy w składzie Łukasz Kuczyński, Michał Niewiński, Diane Sellier i Felix Pigeon minęli linię mety jako trzeci, lecz nie stanęli na podium. Zdaniem sędziów, Kuczyński przy zmianie z Sellierem przeszkodził jednemu z Amerykanów, w wyniku czego biało-czerwoni zostali sklasyfikowani na piątej pozycji.
Trwający sezon PŚ w short tracku zakończy się już w przyszłym tygodniu w Gdańsku. W miejscowej hali Olivia, po pierwszy w Polsce, zostanie rozegrany finał tego cyklu. Jego początek zaplanowano na piątek, 16 lutego, a jego koniec na niedzielę, 18 lutego. W serwisie KupBilet.pl trwa sprzedaż wejściówek na tę imprezę. Organizatorzy przygotowali bilety w atrakcyjnych cenach oraz wysokie rabaty dla kibiców, którzy przez trzy dni będą dopingować zawodników w walce o medale w hali Olivia. Więcej informacji na KupBilet.pl.
Organizatorami finałowego PŚ 2024 w short tracku w Gdańsku są Międzynarodowa Unia Łyżwiarska (ISU) i Polski Związek Łyżwiarstwa Szybkiego, a partnerami instytucjonalnymi Ministerstwo Sportu i Turystyki, Miasto Gdańsk oraz Województwo Pomorskie.