Andżelika Wójcik była ósma, a Damian Żurek dziesiąty w rywalizacji na 500 metrów podczas weekendowych zawodów Pucharu Świata w łyżwiarstwie szybkim w Calgary. Ósme miejsce w biegu masowym mężczyzn zajął Szymon Palka, a piąty czas w biegu drużynowym kobiet zanotowały reprezentantki Polski.
Wójcik po raz drugi w tym sezonie zameldowała się w pierwszej dziesiątce na swoim koronnym dystansie. Najlepsza polska sprinterka uzyskała swój najlepszy czas w sezonie (37.54 sekundy), a do miejsca na podium straciła 0,19 sekundy. Trzecią wygraną w tym sezonie Pucharu Świata, na dodatek z najlepszym czasem na świecie, zanotowała Koreanka Kim Min-Sun (36.972). Wójcik jest dziewiąta w klasyfikacji generalnej (101 pkt).
Na tym samym dystansie w dywizji A startowała również trójka Polaków. Najlepiej z naszych reprezentantów poradził sobie Damian Żurek (34.531), który został sklasyfikowany na dziesiątej pozycji. Piętnaste miejsce zajął Marek Kania (34.809), a osiemnaste – Piotr Michalski (34.818). Najszybszy przejazd zaliczył Kanadyjczyk Laurent Dubreuil (34.017), dzięki czemu utrzymał prowadzenie w rankingu PŚ (174 pkt). Spośród Polaków najwyższe, jedenaste miejsce zajmuje Michalski (89 pkt).
Z kolei w niedzielnych finałach mass startu zobaczyliśmy dwójkę naszych reprezentantów. Miłą niespodziankę sprawił Szymon Palka, który awansował z trzeciego miejsca w półfinale. W biegu o medale 25-latek przyjechał jako drugi na jednej z lotnych premii, a zdobyte dwa punkty pozwoliły mu uplasować się na ósmej pozycji (8:15.300). W biegu masowym kobiet Bosiek zajęła czternastą lokatę (8:35.300).
Warto też odnotować inne starty Polaków w ramach dywizji A. Piętnasta na 3000 metrów była Magdalena Czyszczoń (4:12.257), a Bosiek w biegach na 1000 i 1500 metrów zajęła odpowiednio osiemnaste (1:16.523) i dwudzieste miejsce (2:01.130). Dwudziesty na 1000 metrów mężczyzn był Michalski (1:08.620).
Udany weekend w Kanadzie mają za sobą polskie drużyny. Wspierane przez PGE Polską Grupę Energetyczną biało-czerwone w składzie Olga Kaczmarek, Bosiek i Czyszczoń spotkały się w ostatniej parze z Japonkami. Polki dość długo jechały na powtórzenie czwartego miejsca sprzed niemal miesiąca w Stavanger, jednak w końcowym rozrachunku nasza drużyna finiszowała z piątym czasem (3:02.570). Rywalizację w biegu drużynowym w dywizji B pewnie wygrali natomiast Marcin Bachanek, Artur Janicki i Palka (3:45.596).
Przy okazji weekendowych przejazdów w Calgary na wyróżnienie zasługują najlepsze w karierze wyniki biało-czerwonych. W Kanadzie rekordy życiowe na 500 metrów ustanowili Martyna Baran (39.016), Iga Wojtasik (39.608) oraz Jakub Piotrowski (35.854). Ponadto, „życiówkę” na 1000 metrów poprawiła Wojtasik (1:19.377), na 1500 metrów – Palka (1:47.105), a na 3000 metrów – Kaczmarek (4:16.888).
W kolejny weekend panczeniści znów powalczą w Calgary w ramach PŚ. Dla naszych zawodników będzie to ostatnia okazja do startu przed mistrzostwami Europy w wieloboju, które na początku przyszłego roku zostaną rozegrane w norweskim Hamar (6-8 stycznia).